Tętno życia.
Oddycham swobodnie, wyciągając się w stronę słońca. Przyjemne ciepło rozlewa się we mnie, wypełnia powoli aż po czubki palców... Nade mną teatr miłości - romans chmur, które tulą się do siebie puszystą miękkością na łożu błękitu. W tle ptasia symfonia...
Unoszę się ponad siebie z cudowną lekkością, jakbym dostała skrzydeł. Frunę w nieznane, nienasycona bezmiarem szczęścia. Pragnę dalej, wyżej, jeszcze...
Lekkie tchnienie wiatru, poruszenie serca i ta dziwna pewność, że jest jeszcze Więcej, Piękniej i Bardziej... Niecierpliwość: bo chciałabym już teraz, natychmiast! Dotknąć choć skrawka nieba...
Symfonia przycichła i słońce przygasło, lecz serce wciąż mocno bije.
Tętni w nim Miłość, Twój Boski żar we mnie...
Czy masz w sobie dziś takie ŻYCIE?
Boże Ciało, czwartek 15.05.2017.
Komentarze
Prześlij komentarz