Blisko tak...


"Wiem, że jest więcej... Tęsknię nie tylko ja." Obudziłam się dziś rano ze słowami  piosenki  w głowie. Fisheclectic - "Blisko". 
Pękny, słoneczny dzień za oknem, a w głowie piosenka o tęsknocie za bliskością. Z balkonu w sypialni widzę przed sobą piękne, kolorowe drzewa, kołysane lekkim wiatrem. Nad łąką unosi się jeszcze mgiełka, tajemniczo przykrywająca zeschłe już zioła. Słońce odbija się w pokrytej srebrzystą rosą trawie, jak w zwierciadle. Tyle światła w tym wszystkim, tyle piękna i delikatności! Oddycham tą świeżością poranka, tonę w zachwycie...

Dlaczego tak wielu ludzi jest smutnych? Nie widzą świata? Za czym tęsknią? O czym myślą? Dokąd zmierzają w swoim przygnębieniu?
Od poniedziałku miałam wiele spraw do załatwienia, byłam w wielu miejscach: urzędach, przychodniach, sklepach. Wszędzie przyglądałam się ludzkim twarzom pełnym smutku, niezadowolenia i chłodu. Taki jest świat, takie życie... mówi wielu, na usprawiedliwienie swojego ponurego życia.
Ogromna tęsknota w sercu, wymalowana jest wyraźnie na twarzy zbolałej, choć młodej i pięknej blondynki w recepcji przychodni. Zgaszone piękno. Lekarz automatycznie badający stłuczoną nogę mojego syna. Patrzący w milczeniu na rentgen, wypisujący w milczeniu receptę. Zgaszony zapał... Mężczyzna w poczekalni przysiadł na krześle, usłyszał przed chwilą: "nie mogę panu pomóc..." Zgaszona nadzieja... W urzędzie pracy tłum oczekujących w kolejce osób. Mam 50-ty numerek. Jestem z Małym pośród czterdziestu kilku osób zapatrzonych w ekrany telefonów. Zgaszona wiara w lepsze jutro... Smutek aż przeraża w tym miejscu. Mały podskakuje, biega, ciekawie zagląda w każdy kąt. Podchodzi do ludzi, zaczepia wesołym spojrzeniem. Tylko jeden mężczyzna odpowiedział mu uśmiechem, ale jakby zawstydzony swoją reakcją. Siedzę dwie godziny w dusznej sali, za oknem woła mnie piękny dzień.  I myślę sobie: Boże, wpuść tu trochę światła, zrób coś, przecież jesteś tak blisko, jesteś tu pośród nas!  Rozmawiam z Małym o strażakach, bo ciekawie pyta o gaśnicę i czerwony guzik bezpieczeństwa na ścianie. Za 3 sekundy wyje alarm pożarowy! Wszyscy ludzie patrzą na mnie ze zdziwieniem. Wychodzimy na zewnątrz budynku, tworzą się grupki, jest nieśmiała rozmowa. Słońce rozjaśnia nasze twarze, topi smutek. Radość wybucha spontanicznym śmiechem na wieść, że to tylko przypalone udko w barze na parterze urzędu.
 
Za Tobą, Panie, tęskni każde ludzkie serce! TY jesteś pięknem, zapałem, radością, miłością, WSZYSTKIM!  Nie jesteś zagadką, nie jesteś Bozią w kościele! Jesteś blisko, jesteś wśród nas!  Stoisz tak blisko, patrzę z zachwytem w Twoją twarz.

Co z tym smutkiem, mój Boże? Co z tęsknotą tych wszystkich zgaszonych serc, pytam? A Ty śpiewasz mi w głowie słodkim głosem: "Blisko tak... nie jak w zagadce, nie jak w zwierciadle, lecz twarzą w twarz!"  Świat jest  tak pełny Ciebie, a jednocześnie wołający rozpaczliwym krzykiem samotności człowieka... a wystarczy podnieść wzrok i chcieć być blisko.
Może jeszcze nie rozumiesz Boga, nie wiesz o co w tym całym życiu chodzi, nie wiesz co robić w szalonym pędzącym świecie... Próbowałeś już wszystkiego, byłeś już wszędzie, dałeś z siebie tak dużo a wciąż jest Ci mało? Wciąż gonisz za szczęściem, a ono ucieka... Nie masz na nic czasu!
 Jesteś w tym wszystkim BLISKO? Blisko słońca, jesieni? Dotykasz żółtych liści, zbierasz kasztany? Oglądasz twarze ludzi, widzisz jakie są? Wiesz jak wygląda Twoje serce? Jesteś z nim blisko?  Przytulasz je czule? Przytulasz ludzi? Uśmiech, spojrzenie... rozgrzewają jak czuły dotyk...

"W porannym powiewie poczuję zapach Twój, usłyszę Twój szelest, utonę w zachwycie na widok Twój. W naszym ogrodzie będziemy przechadzać się... Blisko tak..."   Bóg jest tak blisko. Urządź sobie ogród w swojej duszy, spaceruj w nim często, nie bój się  tam samotności i tęsknoty, bo  to one prowadzą w ramiona TEGO, Który przytula najczulej. Poznasz Go, na pewno...  

Smutek życia leczy się bliskością.






Komentarze

  1. Też tak kiedyś rozmyślałam. Ostatnio niestety znalazłam się po tej drugiej stronie "zawiedzionej..." dziękuję za tego posta - jakoś wlał ciepło do mojego serca :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ja się cieszę, że ogrzałam choć jedno serducho:)

      Usuń
    2. Nie tylko jedno 😊 ten post w punkt trafiony...jak kazdy

      Usuń
    3. Nie tylko jedno 😊 ten post w punkt trafiony...jak kazdy

      Usuń

Prześlij komentarz

instagram

Copyright © Babskie Skarby